Mater Dolorosa - Teatr Lalka
Mater Dolorosa
Czas trwania: 50 min.
Premiera: 5 kwietnia 2017
Premiera: 5 kwietnia 2017
Portret Matki Boskiej widziany z perspektywy sacrum i profanum. Pieśń liturgiczna, świecka, ludowa, towarzyszy poetyckiemu obrazowi układającemu się w sceny z życia matki, która traci dziecko. Gdzie motyw żałoby jest nieodłącznym elementem rytuału wchodzącym w skład cyklu życia i śmierci. A czas rozciągnięty jest pomiędzy przypowieścią biblijną a współczesnością. Figura Matki staje się pretekstem do refleksji nad cudem narodzin i bólem w obliczu śmierci.
Widowisko jest współprodukcją Teatru Lalka i Festiwalu Nowe Epifanie/ Gorzkie Żale.
link prowadzi do zdjęcia w rozmiarze oryginalnym Ośmioro, na czarno ubranych, kobiet i mężczyzn siedzi na schodach, otaczając trzymany u góry przez dwie kobiety obraz sądu ostatecznego. Dwie kobiety, najniżej siedzące, mają instrumenty - skrzypce i lirę. 1 / 3 
link prowadzi do zdjęcia w rozmiarze oryginalnym Na schodach, po lewej stronie, siedzi odwrócona bokiem kobieta w średnim wieku, w czarnej sukni i welonie na głowie. Na kolanach trzyma ikonę z Dzieciątkiem Jezus. W głębi, na proscenium, dwóch mężczyzn i kobieta trzymają obrazy z widokami pól. 2 / 3 
link prowadzi do zdjęcia w rozmiarze oryginalnym Na środku kobieca postać, ubrana na czarno, ukazana jest do połowy, w półcieniu. Oczy ma przymknięte, a ręce wzniesione w górę. 3 / 3
Uśnijże mi uśnij albo mi urośnij
teatrdlawas.plPortret delikatny i piękny kreślą twórcy z wielkim wyczuciem i szacunkiem zarówno dla uczuć religijnych, jak i tych prostszych, niewyszukanych, bardzo ludzkich. Maryja ukazana w "Mater Dolorosa" jest po prostu kobietą. Z jej emocjami, wątpliwościami, strachem i wiarą. Taki obraz, wypełniony miłością matczyną, zmęczeniem i wysiłkiem związanym z macierzyństwem, od początku, od poczęcia dziecka aż do końca, do śmierci, jest nam szczególnie bliski. (...)Wielogłosowa pieśń komentująca budowane przez aktorów mini scenki, pieśń na cześć Matki Bożej, naszej matki i matki Boga jest przejmująca, wzruszająca, a jednocześnie prosta i radosna. Aktorzy z doskonałym wyczuciem kreują swoje role - aniołów, ludzi, postaci biblijnych. Spektakl nie jest długi, a każda nuta, słowo, ruch, sceniczne ustawienie jest przemyślane i trwa tyle, ile potrzeba. Znakomita reżyseria i równie dobra praca aktorów pozwoliły stworzyć spójną, skłaniającą do refleksji całość.