Król Maciuś I - Teatr Lalka
Król Maciuś I
Czas trwania: 90 minut (z przerwą)
Premiera: 14 październikaa 2017
Premiera: 14 październikaa 2017
Jak to się dzieje, że dziecko bywa dojrzalsze i bardziej przenikliwe niż niejeden dorosły? Jak to możliwe, że dorośli okazują się często bezradni wobec spraw, którym powinni stawiać czoła?
Baśń o małym chłopcu, który nie miał czasu na zabawę, bo przyszło mu rządzić krajem, Korczak kieruje tyleż do dzieci, co do dorosłych. I traktuje ich z jednakową powagą. Stawia pytania o sprawiedliwość, szczerość i tolerancję wobec drugiego człowieka. Te pytania, przypomniane po latach na scenie, brzmią niezwykle współcześnie.
Słuchajmy głosu dzieci
teatrdlawas.pl, 15 października 2017Przepis na udany spektakl dla dzieci wcale nie jest taki prosty. Zwłaszcza kiedy bierze się na warsztat jedną z najbardziej popularnych bajek czy pozycję z kanonu lektur szkolnych. Daria Kopiec realizując „Króla Maciusia I” w Teatrze Lalka miała zapewne tego świadomość, dlatego należy docenić fakt, że nie próbowała pójść na skróty. Rozpisując opowieść Korczaka na sześciu aktorów skorzystała z adaptacji Martyny Lechman, w której stosunek do młodego widza wyraża się w umiejętności przełożenia tekstu na język, wrażliwość i wyobraźnię współczesnego dziecka. To, między innymi, a także umiejętne budowanie dramaturgii, opartej również na interakcji z publicznością, stoi u podstaw sukcesu tego artystycznego przedsięwzięcia. (...) W atrakcyjnym i mądrym „Królu Maciusiu I” Darii Kopiec najważniejsze jest to, że dzieci odnajdują bohatera, z którym mogą się w pełni identyfikować. Świadczy o tym również to, jak ochoczo młodzi widzowie próbują uczestniczyć w sejmowych obradach i odpowiadać na pytania nieletniego władcy. W warszawskiej Lalce udało się stworzyć (...) żywe, pozbawione anachroniczności przedstawienie, które o dobrym wychowaniu, choć przecież nie tylko, opowiada z nutką inteligentnej ironii i z dystansem.
W królestwie Maciusia
Dziennik Teatralny, 4 listopada 2017Daria Kopiec połączyła poetycki i symboliczny charakter powieści z atrakcyjnością aktorskiego widowiska scenicznego, wyostrzając wizerunki bohaterów i dodając postacie lalkowe. (...) Ciekawym pomysłem reżyserskim w przedstawieniu wydaje się wprowadzenie do akcji widowni. W pewnym momencie Maciuś schodzi do małych widzów i wypytuje ich o oczekiwania i pragnienia. Obyte dziś z mediami dzieci chętnie włączają się w dyskusję, powtarzając m.in., że nie chcą chodzić do szkoły i jeść zdrowego jedzenia. Przesłanie przedstawienia w Teatrze Lalka można sprowadzić do myśli, że należy słuchać i szanować autonomię dzieci, sprawując nad nimi zarazem mądrą opiekę.
Obowiązki Króla
teatralny.pl, 1 grudnia 2017Teatralne piękno "Króla Maciusia I" leży przede wszystkim w prostocie spektaklu i w dziecięcej niemal szczerości wykonawców. Rafał Derkacz, student IV roku Wydziału Lalkarskiego AT w Białymstoku, również dzięki swojej spokojnej, delikatnej urodzie, zdaje się być Maciusiem idealnym – bardzo szybko zdobywa zaufanie młodej widowni, która traktuje go niemal jak kolegę, rzeczywiście widzi w nim małego chłopca, który, choć został królem, wciąż nosi w kieszeni spodni ocalały pomarańczowy klocek i całuje go ukradkiem. (...) W relacji chłopca z Taliką znowu widać ogrom Korczakowej mądrości – dziewczynka uosabia wszystko to, co egzotyczne, inne i nieznane, i do czego dorośli podchodzą sceptycznie, zaś dzieci – pozbawione uprzedzeń – się garną. Ten kontrast między dzikuską z dalekiego świata a sztywnymi ministrami pomagającymi Maciusiowi w sprawowaniu rządów widać wyraźnie w sposobie gry aktorów. Olga Ryl-Krystianowska jest niemal jak rajski ptak, cudowna i eteryczna zarówno wtedy, gdy tańczy i nuci piosenki, jak i gdy kojąco tuli małego władcę. Natomiast przedstawiciele władzy (kolejno: Wojciech Pałęcki, Grzegorz Feluś, Aneta Harasimczuk i Beata Duda-Perzyna) są niemal zwartym, wszechobecnym, rysowanym mocną kreską bohaterem zbiorowym.