Tymoteusz Rymcimci - Teatr Lalka
Tymoteusz Rymcimci
Czas trwania: 50 minut (bez przerwy)
Premiera: 12 września 2020
Premiera: 12 września 2020
Odkryj urok misia Tymoteusza Rymcimci – kultowej postaci polskiego teatru lalek
Miś Tymoteusz Rymcimci to jeden z najbardziej uwielbianych bohaterów teatru lalek, który od ponad pół wieku towarzyszy dzieciom w ich przygodach i odkryciach. Stworzony przez wybitnego reżysera i niegdysiejszego dyrektora Teatru Lalka - Jana Wilkowskiego, Tymoteusz stał się symbolem życzliwości i dziecięcej ciekawości świata.
Razem z Tymoteuszem dorosło już kilka pokoleń teatromanów, pomagając im zrozumieć otaczającą rzeczywistość. Poznaj Misia Tymoteusza i odkryj, dlaczego jego przygody wciąż fascynują młodych widzów.
Scenografia w żywych barwach autorstwa wybitnej słowackiej scenografki Evy Farkašovej, w połączeniu z klimatyczną muzyką skomponowaną przez Bogdana Szczepańskiego, kreują lekki, kolorowy i pełen radości spektakl, w którym plan lalkowy płynnie przenika się z aktorskim działaniem.
Na skróty: klasyka, edukacyjne, interakcja, przez zabawę do refleksji
Teatr Lalka realizuje projekty m.st. Warszawy: „Klasa w Warszawie. Warszawa z klasą” oraz „Kulturalny przedszkolak”
"Jajecznica z pięciu jaj, czyli miś Rymcimci wraca do Lalki"
Teatr dla Wszystkich, 15 września 202060 lat temu, w marcu 1960 roku, na scenie Teatru Lalka odbyła się prapremiera Tymoteusza Rymcimci, pierwszego przedstawienia z serii opowieści o przesympatycznym misiu, autorstwa genialnego Jana Wilkowskiego. (...)
Niedźwiadek o imieniu Tymoteusz, tak bardzo podobny do wszystkich małych dzieci, mieszka w przytulnym, „literkowym” domku wraz z troskliwym tatą. Wesoły, zawsze skory do zabawy oraz drobnych psot Miś nie ma rodzeństwa, dlatego czuje się samotny („co to za zabawa – z tatą!” – stwierdza z rozbrajającą szczerością) i tęskni za towarzystwem. Od dawna marzy o kudłatym, czworonożnym przyjacielu, ale tata kategorycznie sprzeciwia się jego prośbom. Pewnego dnia ojciec wysyła go po jajko do Pani Kury...
(...) W świecie małego, pluszowego niedźwiadka zwykłe, pozornie proste czynności zamieniają się w pełne niebezpieczeństw i humoru przygody. Dlatego dzieciom łatwo utożsamić się z Tymoteuszem. Przygotowanie jajecznicy czy zapamiętanie ilości jajek, które należy kupić, to doprawdy dramatyczne wyzwanie nie tylko dla Tymoteusza, ale także dla kilkuletniej dziewczynki czy chłopca!
Idąc za wskazaniami mistrza Wilkowskiego, twórcy spektaklu pokazują najmłodszym teatr lalek wyczarowany na oczach widza. Reżyser z powodzeniem miesza plan żywy z lalkowym, korzysta z różnorodności środków wyrazu, zachowując przy tym pewną surowość i skromność. Głównym i najważniejszym bohaterem widowiska nie jest aktor. Występując na scenie, nie może on budować takiej metafory jak nieśmiertelna lalka. (...) "Obsługa" lalek wymaga nie lada wprawy, której nie brakuje aktorom Teatru Lalka. W rękach Bartosza Budnego (Tymoteusz Rymcimci), Andrzeja Perzyny (Psiuńcio) i Wojciecha Słupińskiego (Tata Niedźwiedź) główni bohaterowie ożywają, nabierają charakterystycznych cech, przykuwają uwagę i bawią dziecięca publiczność. Dynamiczna akcja, humor, pobłażliwy komizm, wpadające w ucho piosenki pozwalają uniknąć nudnego dydaktyzmu, a zamiast tego uwypuklają urok opowieści o przyjaźni i empatii. (...)
Miś Tymoteusz, niezmiennie i od wielu lat porusza dziecięce serduszka, śmieszy oraz bawi, a dorosłym przynosi wzruszenia, pozwalając na chwilę powrócić do najpiękniejszych chwil z przeszłości. Żartobliwy utwór sceniczny, kochany przez kolejne pokolenia widzów, nie starzeje się. Spektakl Teatru Lalka, przykład interesującej, spójnej całości, w której wszystkie elementy precyzyjnie współpracują ze sobą dzięki reżyserowi i zespołowej grze aktorów, z pewnością spodoba się widzom od lat 0 do 100. Warto zaprzyjaźnić się z misiem Tymoteuszem – zapewniam!
"Do serca przytul psa"
Warszawa Express, 14 września 2020(...) Tymoteusz Rymcimci to bajka o tym, że warto mieć przyjaciela, o którego należy za wszelką cenę walczyć. Przypomina nam również o tym, że nie należy nikogo oceniać po wyglądzie, uczy, że przyjaźń i miłość są najważniejsze i bez nich tak naprawdę jest nam w życiu bardzo smutno.
Warto zwrócić uwagę na grę aktorów i ich świetny kontakt z publicznością. Mnie urzekła znakomita Aneta Jucejko – Pałęcka w roli pani Kwoki, a także Wojciech Pałęcki w roli przebiegłego lisa oraz Andrzej Perzyna brawurowo animujący bezdomnego pieska.
"Jubileuszowy Tymoteusz Rymcimci w warszawskim Teatrze Lalka"
e-teatr.pl/teatrologia.info, 21 września 2020(...) Spektakl przeznaczony dla najmłodszych widzów (3+) znakomicie pokazuje, poprzez perypetie małego misia, problemy dziecięcego świata – poczucie osamotnienia, smutku, ale także dziecięcej wrażliwości, potrzeby akceptacji, otwartości na nowe zjawiska i radości. Przedstawienie składa się z krótkiej, wprowadzającej introdukcji i części właściwej, opowiadającej o przygodach Tymoteusza. (...)
Sprawna reżyseria przedstawienia Jarosława Antoniuka, teatrologa, reżysera, dyrektora Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego „Walizka”, prosta geometryczna, kolorowa scenografia Evy Farkašovej, wybitnej słowackiej scenografki, z nastrojową muzyką kompozytora Bogdana Szczepańskiego, tworzą lekki, barwny, pogodny spektakl. Twórcy zrezygnowali ze stosowania parawanów i grający w żywym planie aktorzy świetnie współistnieją z lalkowymi postaciami. Są nimi dwa duże pluszowe misie, ubrane w kraciaste spodenki na szelkach, wyglądem przypominające ulubione, szarobure przytulanki z lat sześćdziesiątych.
Misie animowane są przez aktorów za pomocą specjalnego uchwytu z tyłu głowy. Piątka aktorów – Bartosz Budny, Aneta Jucejko-Pałęcka, Wojciech Pałęcki, Andrzej Perzyna i Wojciech Słupiński – wyczarowują na scenie bajkową rzeczywistość, całkowicie pochłaniającą uwagę widzów. Spektakl, w całej swej prostocie wyrazu, świetnie trafia do dziecięcej publiczności, żywo, głośno i bezceremonialnie reagującej na to, co dzieje się na teatralnej scenie.
Tymoteusz Rymcimci to udany spektakl nawiązujący do tradycji warszawskiej sceny w Pałacu Kultury i Nauki i dobrej polskiej szkoły teatru lalkowego.