Ostatni tatuś - Teatr Lalka
Ostatni tatuś
Czas trwania: 100 minut (z przerwą)
Premiera: 14 kwietnia 2007
Premiera: 14 kwietnia 2007
Sztuka Michała Walczaka – autora należącego do młodego pokolenia polskich dramaturgów adresowana jest do widzów w wieku od 7 do 12 lat. Ostatni tatuś to niesamowita historia, która zdarzyła się w Warszawie – wielkim mieście pełnym samotnych dzieci, opuszczonych przez zniewolonych pracą tatusiów. Narratorem opowieści i przewodnikiem po złowrogim świecie jest pluszowy miś, który porządkuje rzeczywistość odwołując się do wyobraźni, marzeń i całego arsenału magicznych zaklęć i środków właściwych baśni.
Wyróżnienie dla wszystkich twórców za stworzenie współczesnej baśni teatralnej oraz nagrody dla: Szymona Gaszczyńskiego za scenografię i Moniki Babuli za rolę Ani – XIV Międzynarodowe Toruńskie Spotkania Teatrów Lalek'2007
ATEST – Świadectwo Wysokiej Jakości i Poziomu Artystycznego – przyznany przez Kapitułę Polskiego Ośrodka Międzynarodowego Stowarzyszenia Teatrów dla Dzieci i Młodzieży ASSITEJ
Becikowy beneficjent
„Przekrój”Doskonała bajka Michała Walczaka dla dużych i małych. Jak dziecku wytłumaczyć, że tatuś jest notorycznym pracoholikiem? I ma kogoś na boku, więc rodzice się rozwodzą? Że ABW zaprosiła tatusia na rozmowę i tatuś od roku nie wraca? We współczesnej bajce wszystko może się zdarzyć. Walczak stwarza wizję miasta, w którym zła czarownica Blada z pomocą czarnego ptaszyska porywa wszystkich tatusiów i więzi ich w szklanym pałacu. Atutem spektaklu z Teatru Lalka jest niecodzienny narrator, czyli cudownie obły i wielgachny pluszowy miś Azor, któremu notorycznie myli się matematyka z geografią, ale świetnie zmyśla niewiarygodne historie. To z nim i z lalką Barbie wyruszy mała Ania na poszukiwanie tatusia. A nie jest to wędrówka przez sympatyczny świat, ale przez nocną Warszawę. Walczak pokazuje nasz świat widziany oczami dziecka, które może nie wszystko z niego rozumie, ale pięknie mu się dziwi.
Tatusiowie ze szklanych pałaców
„Polityka”Jest przyjęte, że przedstawienia dla dzieci służą wychowaniu dzieci. Najnowsza premiera warszawskiego Teatru Lalka „Ostatni tatuś” Michała Walczaka wychowuje rodziców. Bohaterka spektaklu Walczaka, mała Ania swojego tatusia widuje rzadko. Zapracowany, z garniturem wrośniętym w skórę, do domu wraca, gdy dziewczynka już śpi. Rekompensatą za nieudane dzieciństwo mają być misie i lalki. Ale nie są. Kiedy więc tatuś po raz kolejny łamie obietnicę wspólnej zabawy, córeczka rzuca na niego klątwę: niech go porwie wielkie czarne ptaszysko i zaniesie na stałe tam, gdzie i tak spędza całe dnie – do wielkiego pałacu ze szkła. Gdy klątwa się spełnia, dziewczynka w towarzystwie przyjaciół: misia Azora i lalki Barbie, wyrusza tatusiowi na ratunek. Wędrując przez nocną Warszawę, spotyka zarówno znudzoną staniem na cokole Syrenkę i honorowego chuligana Krwawego Zenka, jak i szalikowców Legii, policjantów, a nawet mocno umalowaną panią czekającą na „samotnych tatusiów”. W świetnym spektaklu Walczaka baśniowość miesza się ze smutną rzeczywistością, w której dzieci rozmawiają z zabawkami, bo nikt inny nie ma czasu ich wysłuchać.